Dzień dobry, z tej strony Robert Rojek, czy mógłbym rozmawiać z Natalią Borejko?
Zawsze marzyłam, żeby poznać kogoś takiego. Kto będzie do mnie dzwonił z Poznania z takim tekstem, pisał wiersze z pociągu i raczył długimi dysputami o literaturze i muzyce. Bo na sztuce nie znam się daleko bardziej. Wspaniałe jest uświadomić sobie, że ktoś taki WŁAŚNIE jest. Dziękuję Ci, J.
.
Jak słyszę to yeeeeo przed your sex is on fire, to zawsze zamykam oczy. Wytłumacz mi ktoś, dlaczego. Jak mi wczoraj kolega szacowny zapuścił Luca Aborgasta, to zamknęłam oczy na dwanaście minut. I nie chcecie wiedzieć, co mi się tam pod tymi oczami działo.
Chyba mi odbija od abstynencji.
.
A poza tym nie napiszę nic na temat tego, jak bardzo jest zimno, i jak bardzo chcę już wiosnę, mimo tego, że tak serdecznie jej nienawidzę, nie zająknę się słowem na temat mankietów, wezmę głęboki oddech i postaram się zrobić tak, żebym za 3 miesiące mogła sobie powiedzieć: nie zmarnowałaś tego czasu.
Bla bla bla.